HULALI PO POLU

Jak skutecznie zabezpieczyć się przed wirusem covid 19? Nie ma jednego sposobu i nigdy nie będzie. To niemożliwe, bo mijałoby się z celem naszej egzystencji, który charakteryzuje wybór. Nie mamy wolnej woli, ale mamy wolny wybór. Dlatego nie mam nic przeciwko temu, gdy tym wyborem jest szczepionka Pfizera czy Moderny. Co prawda coś takiego nigdy nie będzie moim wyborem, ale nie odmawiam nikomu prawa do swoich wyborów, choćby najgłupszych. Czy ktoś jeszcze pamięta, że w roku 2009 amerykański rząd ukarał koncern farmaceutyczny Pfizer rekordową karą 2 miliardów 300 milionów dolarów? Federalni prokuratorzy określili tę firmę mianem notorycznego oszusta. A teraz jest zbawcą ludzkości. I można?

Od czasu moich problemów nowotworowych, czyli od 14 lat zdecydowanie preferuję naturalne podejście do zdrowia, nie inaczej traktuję infekcje wirusowe. To nie jest mój wymysł, fakty naukowe potwierdzają osobiste doświadczenia i trafność mojego wyboru. Każdy może skorzystać z tej wiedzy, po to przecież piszę swoje książki. Rozchodzą się jednak w małych nakładach, bo nie docierają do zainteresowanych. Felicjan ścina zasięgi moich postów i nie pozwala na ich promowanie. Nie zawsze udaje mi się ominąć blokady, jakie nakłada, stąd jest, jak jest. Na szczęście jest mnóstwo innych autorów, którzy radzą sobie z pozycjonowaniem, promocją, SEO i tym całym badziewiem, o którym nie mam zielonego pojęcia. Wszyscy rozsądni autorzy piszą mniej więcej to samo, więc z dojściem do właściwej informacji nie ma większego problemu.

Tym bardziej że to żadna wiedza tajemna a sposób jest prosty jak barszcz. Zdrowy tryb życia, dieta bogata w witaminy i logiczne myślenie pozbawione strachu. Macie to wszystko w „Siedmiu receptach” i chociaż napisałem tę książkę w czasach przed-covidowych  nie straciła na aktualności ani trochę. W aspekcie koronawirusowym zdrowe odżywianie to produkty, które zawierają naturalną witaminę C. Owoce cytrusowe, jagody, jabłka, warzywa… Nic nowego, ale wciąż trzeba powtarzać, że warzywa i owoce najlepiej optymalizują nasz system odpornościowy.   

Warto skupić się także na produktach, które zawierają lizynę: ryby, tofu, groszek. Chodzi również o te wszystkie pierwiastki śladowe. Niby śladowe a niezwykle ważne dla systemu odpornościowego więc w naszej diecie nie powinno zabraknąć orzechów, fasoli, otrąb itd. Niestety, przy prawdziwej pandemii to, co zjadamy może być niewystarczające – powinniśmy się zatem suplementować. Witamina C jak najbardziej. Odsyłam do moich pierwszych książek gdzie macie podane dawki, jak co i kiedy. Nowością jest suplementowanie się lizyną, zaleca się połączenie wit. C, lizyny i ekstraktu z zielonej herbaty, aby wytworzyć efekt synergii. Do tego zestaw mikroelementów i można hulać po polu i pić kakao!

Nie zapominajmy jeszcze o witaminie D3 i tym nieszczęsnym polu. Hulanie po polu, czyli przebywanie na świeżym powietrzu jest mega istotne, bo teraz schodzą ogromne ilości ważnych dla nas energii, które powinniśmy wchłaniać w jak największych ilościach. Czy dlatego zamknięto nas w domach, żebyśmy tego nie robili? Czy to zwykły przypadek? Nie sądzę. Tak czy siak, starajmy się przebywać na powietrzu (najlepiej na prawdziwym polu, a nie w kolejce przed wielkomiejskim sklepem) jak najdłużej, tylko bez maseczek na twarzy, na miłość Boską!