NIE POGODZISZ DUPY Z BATEM, CZYLI FILOZOFIA WYBORÓW PO POLSKU
Prawie całą majówkę przesiedziałem w moim ogródeczku pod garażem — wśród szczebiotu ptaków, promieni słońca i różnokolorowych kwiatów. Zauważcie, że ptaki nie śpiewały tylko dla […]
Prawie całą majówkę przesiedziałem w moim ogródeczku pod garażem — wśród szczebiotu ptaków, promieni słońca i różnokolorowych kwiatów. Zauważcie, że ptaki nie śpiewały tylko dla […]