Kim będziesz, gdy wyrzucisz swoje stare metki?

Rozważ, jak trudno jest zmienić siebie, a zrozumiesz, jak znikome masz szanse zmienić innych. - Voltaire

Z cyklu: O co się martwisz (6)

Jak można zerwać metki, które się do nas przykleiły? Jest kilka strategii na wyeliminowanie irytującego „ja już tak mam”. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że zrywanie metek to nic innego jak uwolnienie się od przeszłości. Ale to wiąże się z podejmowaniem ryzyka. Przyzwyczaiłaś się już do swojego obrazu i w wielu przypadkach ten obraz wspiera cię w codziennym życiu, ale gdy naprawdę chcesz zerwać z przeszłością…

Wyeliminuj na dobre „Taka już jestem”. Jeśli przyjdzie ci to na myśl, staraj się zastąpić je myślą: „znowu sięgnęłam do swojej starej metki”. Poprawiaj się głośno, jeśli to możliwe, i mów: „taka kiedyś byłam”. Zamiast „zawsze taka byłam” powiedz: „teraz już nie jestem taka”, a zamiast „taka to już moja natura” powiedz: „kiedyś wierzyłam, że to moja natura”.

Dobrze byłoby mieć jakiegoś przyjaciela, który pomoże ci walczyć z przeszłością – i to do tego stopnia, że uszczypnie cię, gdy wpadniesz w stare przyzwyczajenia. Ćwicz celowo i chociaż raz w tygodniu wybierz sobie jeden dzień, w którym zrobisz coś, czego nigdy nie zrobiłabyś w przeszłości. Świadomie i konsekwentnie staraj się to zrobić bez uprzedzeń, zdając sobie sprawę, że robisz to jako nowa „ja” z tu i teraz.

Dobrym pomysłem jest prowadzenie dziennika, w którym skupisz się na swojej zmianie. Jeśli będziesz tam wpisywała swoje wpadki z datą i okolicznościami, które je sprowokowały, to nauczysz się unikać starych wzorców i możesz być niemal, kimkolwiek zechcesz, jeśli tylko podejmiesz taki wybór. Jesteś sumą swoich wyborów i każde twoje „Taka jestem” może być zastąpione inną etykietką. Wciąż zadawaj sobie pytanie, kim jesteś i jak opisujesz siebie. Pomyśl o nowych, cudownych metkach, które możesz sobie wybrać. Sama. Nie pozwól, aby ci znów coś narzucano.

Najlepszą rzeczą w twoim życiu jest rozwój. Nie ma takiego zdarzenia, które by cię przed tym powstrzymało. Rozwód, strata, śmierć najbliższych – to są lekcje, a jeśli nie chcesz się na nich uczyć, umrzesz. Jeśli nie fizycznie, to psychicznie. Rozwój jest jedynym wyjściem. Przed tobą jest wciąż nieodkryta wiedza: czysta nauka, astronomia, historia, sztuka, literatura… Tak, żyłaś już mnóstwo razy i po wykorzystaniu miliona żyć poświęconych biologii, medycynie, teologii, geografii, historii i ekonomii możesz uczyć się innych rzeczy. Jest mnóstwo cudownych zajęć, o których nie masz zielonego pojęcia! To twoje „Taka jestem” jest demonem z piekła rodem, którego trzeba z ciebie wypędzić na zawsze.

p.s.

Nie piszcie do mnie  próśb o książki, których już nie ma w sprzedaży. Nie ma i nie będzie. Jeśli już je macie traktujcie jak białe kruki. Co prawda jeszcze są jakieś resztki w magazynie, ale nie wszystkich książek. Tych, których nie ma teraz w moim sklepie, już nigdy nie będzie. Przykro mi.

Subscribe
Powiadom o
guest

7 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments