OSZUKANA MIŁOŚCIĄ

Monika Irsmanbet o seksie, wspaniałym i bolesnym, bo w trakcie aktu następuje wymiana wspomnień, emocji, ran z przeszłości i wszelkich problemów.

Monika Irsmanbet

– Zgwałcił mnie – niemalże zniknęła w sobie, kuląc się w fotelu. Poczułam ulgę, której by nie zrozumiała. Powiedziała to słowo, to potworne, przeokropne, rażące i szkaradne słowo. To słowo, przeznaczone dla tych „dziwek” z ulicy, dla tych prowokatorek co to same się proszą, dla tych innych, winnych. Ileż to razy zniesmaczały ją wyzwiska zasłyszane za ścianą „ty dziwko”. Jak tak można do żony? Zasłyszane wyzwiska zapadały w serce i sączyły się do głowy. Reagowała na swoje własne nieuzdrowione cechy, oceny, kody? Reagowała na własne imię? Ona dziwka? W życiu! Przykładny mąż co to zakupy niesie, sąsiadowi pomacha i dzieciaki na konie zawiezie. Stan idealny bez rys i pęknięć. Słowo jednak nie odpuszcza i spać nie daje. Aż wreszcie się spotykamy i wydusza z siebie słowa jak brzytwy.

Ileż to razy w sypialni oddawała swoje ciało wbrew swojej woli, dla świętego spokoju, dla utrzymania statusu, żeby było miło, żeby na dzieci nie patrzył krzywo. „Gwałt” zamieniła na „obowiązek”, „miłość”, na „no wiesz jak jest”. Nie, nie wiem. Jeśli to miłość czemu płaczesz w łazience, czemu czujesz się wykorzystana, zbrukana, oszukana, samotna? Czemu szorujesz ciało z zaciekłością? Kobiety są w stanie wiele oddać w imię miłości i stworzyć sobie iluzję w iluzji. Nie śpij z człowiekiem, którym nie chciałabyś się stać – powiedziała Lisa Patterson. Czasem nie zadajemy sobie trudu, aby zwrócić swoją uwagę na to, z kim sypiamy, po co sypiamy i dlaczego sypiamy. Nie zadajemy sobie trudu, by zobaczyć, z kim przeplatamy intymną energię. Tymczasem to potężne połączenie, które nie traci na potędze nawet gdy nie dbamy, nie myślimy, nie nadajemy mu rangi.

Taka fizyczna, cielesna bliskość pozostawia w nas na zawsze duchowe ślady i skutki. Im głębiej, im intymniej, im bardziej wspólnie, tym wyraźniej nasze aury się przeplatają. Jeśli partner nosi w sobie konflikty, zaburzenia, odłamki swoich traum, wszystko to przejawi się w naszym życiu i odepchnie od nas pozytywną energię, zdarzenia, los. Taki seks bez miłości, bez szacunku, bez woli i wbrew niej, odzwierciedli się bardzo boleśnie w naszym życiu. Można oczywiście oczyszczać się z energii byłych partnerów, ale można też świadomie ich wybierać i w szacunku do siebie korzystać z cielesnych przyjemności. Seks to nie tylko chwila dla ciała. To również wpływ na naszą energetykę, osobowość, samopoczucie, ciało fizyczne.

Podczas samego aktu łączą się energie, aury, czakry. Następuje wymiana wspomnień, emocji, ran z przeszłości i wszelkich problemów. Wszystkie te transfery ciało może nam później wyrzucić w postaci bólu lub złych stanów psychicznych. Oto dlaczego pani z początku postu czuła się fatalnie po zbliżeniu, a mimo to z całych sił nie chciała nazywać go przemocą czy gwałtem. Takich gwałtów w każdej sypialni i każdą noc mamy miliony. Powiedzieć NIE w swoim łóżku to zrobić ogromny, milowy krok w stronę szacunku do siebie, to często pierwszy krok do równowagi psychicznej, zagubionej siły serca i wiary w siebie. Powiedzieć NIE w sypialni to oddać sobie moc i sile kreacji.

Kobiety są zmysłowe. Kochają się umysłem, nastrojami, wyobraźnią. Seks dla kobiety odbywa się przez cały dzień i jeśli mężczyzna cały dzień zachowuje się nie seksi to nie może oczekiwać, że wieczorem stanie się cud. Kobiety nie mają żadnego magicznego guzika ani na cycku, ani na lewym czy prawym pośladku, który sprawi, że po całym dniu napięcia, gonitwy, presji zmieni się w pachnącą i gotową na wszystko gejszę!! Kobiety nie są ozięble i kochają seks. Jeśli go nie lubią, to znaczy, że nie lubią go z tobą mężczyzno. Jeśli musisz się dopraszać o seks, to znaczy tylko tyle, że coś robisz nie tak. Kobiety są zmysłowe i stworzone do seksu. Nie potrzebują też wyczynowego szympansa i niewiarygodnych pozycji. A seks wbrew woli to gwałt i basta!!!

Monika Irsmanbet

Subscribe
Powiadom o
guest

9 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments