CO WY NA TO?

Wiem, że nie dotrę do prawdziwych danych, najczęściej poufnych lub ścisłe tajnych więc nie ma powodu, żeby się wygłupiać i wróżyć z fusów, jaki będzie rok 2024.

Nie będę zastanawiać się, w którą stronę pójdzie Polska czy Świat w nowym 2024 roku. Zbyt dobrze wiem, że nie dotrę do prawdziwych danych, najczęściej poufnych lub ścisłe tajnych więc nie ma powodu, żeby się wygłupiać i wróżyć z fusów. Mogę jedynie zastanowić się, jak będzie wyglądał mój matrix, który przecież sam tworzę. Ale to też nie jest takie proste, bo tajne dane dotyczą także osobistych matriksów, więc wszystko jest w ciągłym rozwojowym ruchu. Oprócz zasięgu moich postów, które wciąż się kurczą. Dlaczego?

Odpowiedział mi na to Felicjan w mailu. Ano dlatego, że moja strona jest stroną z ograniczeniami. To znaczy, że jest wyświetlana tylko dla garstki stałych czytelników. To jeszcze nic, bo: Twoja strona zostanie wkrótce tymczasowo zablokowana. Odkryliśmy, że Twoja strona narusza nasze Prawa autorskie do obrazów i filmów wideo (marki) oraz Standardy społeczności. Powiązane osobiste konta na Facebooku również zostaną tymczasowo zablokowane zgodnie z przepisami. Żadnych konkretów czy przykładów naruszeń nie ma, ale miecz Damoklesa już wisi na końskim włosie nad moją stroną.

Felicjan nie lubi mnie od dawna, z wzajemnością zresztą, ale czytelnicy wchodzą na tę stronę właśnie przez FB. Może to sygnał z Pola, że czas skończyć moją pisaninę? To ma sens, bo moi przyjaciele, którzy czytają posty od lat, doskonale wiedzą co napiszę w każdej sprawie. Nie mogą zresztą przeczytać niczego nowego, bo to by znaczyło, że przez wiele lat byłem nieszczery. Posty mogą być więc atrakcyjne dla nowych czytelników, a tym Felicjan postów nie wyświetla. Młodsi czytelnicy nie przepadają zresztą za słowem pisanym, wolą nowoczesne środki przekazu. Sprawdziłem, wiem! Odkąd Felicjan odblokował mi możliwość publikacji rolek, ogląda je około tysiąca osób i to pomimo ograniczeń! Mniej więcej tyle samo odsłon jest na YouTube, bo to syjamscy bracia z Felicjanem, ale już na Tik Toku jest dużo, dużo więcej!

Dlatego jeszcze przez jakiś czas będę robił rolki, wciąż pamiętając o tym, że w każdej chwili mogą mnie zablokować na FB i YouTube. Co prawda powtórki rolek na FB w weekend zalatują „słowem na niedzielę”, ale mówi się trudno. Ten wizualny przekaz ma większą oglądalność tylko dlatego, że udostępniacie rolki na swoich profilach. Dzięki! Ale z  pisaniem muszę się zastanowić. Dziś dzięki Sztucznej Inteligencji możesz pisać jak geniusz, nawet jeśli zdania poprawnie nie potrafiłeś sklecić! Taką promocję kursu znalazłem w Internecie. Za niewielkie pieniądze nauczą jak pracować z SI, żeby pisała za ciebie lepiej, ciekawiej, na czasie. A ja zrozumiałem, że kończy się mój czas jako autora.

To już nie moja działka. Nie smucę się z tego powodu, bo kiedyś przecież pożegnałem bez żalu swój świat filmu, wcześniej kabaretu, potem piosenki a przecież to wszystko kochałem i to jeszcze jak! Zostawiłem to wszystko, odkrywając nowe, nieznane mi odcienie rzeczywistości. Z Nowym Rokiem podjąłem więc decyzję, że do lata jeszcze się trochę pokopię z koniem pomimo spadających zasięgów. Ale na czas wakacji zamknę działalność i zobaczę, jak będę się z tym czuł. A po wakacjach zobaczymy. Co Wy na to?  

p.s.

A Nowy Rok zaczynamy rolką z grubej rury, czyli pytaniem – JAKI JEST WSZECHŚWIAT?

Subscribe
Powiadom o
guest

22 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments