PRZEPOWIEDNIE CZAS KOŃCZYĆ

Wizje wskazują jedynie możliwości określonej chwili, a nie zdarzenia, które na pewno zaistnieją.

Ilość przepowiedni, jakimi zasypuje nas teraz Internet, jest druzgocąca. Ilość jednak nie przechodzi w jakość i większość wizji to kompletne bzdury na zasadzie dla każdego coś miłego. W zależności od poziomu świadomości zawsze znajdziemy coś, co zawibruje w polu serca, ale większość kierowana jest do pustaków, ludzi prymitywnych, nieobytych i nieokrzesanych, których łatwo zadowolić mirażem polskiego rycerstwa, husarii, żołnierzy wyklętych i Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie!

Czy oni coś wiedzą, że to lotnisko ma być europejskim przyczółkiem zbudowanym za nasze pieniądze dla amerykańskiej Chazarii? To zmaterializowane nasionko globalistów, które na razie kiełkuje pod Baranowem za nasze podatki. Czy wyrośnie ku chwale światowym rządom? WHO i mnóstwo innych trzyliterowych instytucji robią, co mogą, aby skonkretyzować wizję świata Klausa Schwaba. A czy wiecie, że Aleksander Kwaśniewski, uważny za naszego najlepszego prezydenta odznaczył w swoim czasie Schwaba Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za „życzliwość i zainteresowanie okazywane naszemu krajowi oraz budowanie optymistycznej wizji świata”?

Przepowiednie o kataklizmach i wojnach pomiędzy USA, Chinami i Rosją  głoszą, że jedynym narodem, który wyjdzie z tej katastrofy cało, ponieważ będzie chroniony przez Miło­sierdzie Boże, pozostanie Polska. Bo to, co nas podnieca, to nie tylko kasa, czasem są też takie proroctwa i na chwilę zapominamy, że pomiędzy Rosją a Niemcami nie ma miejsca dla silnej Polski. Słaba i owszem, może istnieć w roli zderzaka pomiędzy nimi, ale silna? W żadnym wypadku. Największa armia europejska to chora wizja PiS-u, bo coraz bardziej marzy im się potężny konflikt zbrojny jako możliwość odebrania władzy!

Najbardziej podnieca ich wojna na Ukrainie i to się udziela wszystkim.  Mało kto widzi głębsze warstwy tej wojenki. Wojny krwawej i okrutnej, dla zwykłych mieszkańców tego państwa, ale dla animatorów to wojenka wymyślona i precyzyjnie prowadzona. W przepowiedniach mówi się o niebiańskiej Jerozolimie i Polinie, a może najważniejszą przepowiednią jest jak najbardziej realna wypowiedź Putina: Rosja będzie gwarantować bezpieczeństwo Ukrainy, jeśli nie ma z kim rozmawiać, to Bukowina do Rumuni, Zakarpatia do Węgier, Galicja do Polski, a my (Rosja) swego nie oddamy.

Byłbym sceptyczny co do tego oświadczenia, bo to może być bajka skrywająca ukrywane porozumienia, pakty i umowy. Ta wojna potrwa jeszcze długo, bo chociaż już pochłonęła 500 tysięcy istnień ludzkich, to dla globalistów wciąż za mało. Palestyna wspiera tę statystykę kolejną dawką krwi, śmierci i cierpienia niewinnych ludzi. A my na razie oglądamy wojnę na ekranach telewizorów w kolorze i stereo. Może to jest egoistyczne, ale miejmy nadzieję, a nawet absolutną pewność, którą warto wysyłać w Pole – że to się dla nas nie zmieni.

p.s.

Ta piosenka świetnie ilustruje dzisiejszy post. Mam wrażenie, że teraz publiczność oczekuje od kabaretów wyłącznie śmiechu i kabarety te oczekiwania spełniają, skupiając się na relacjach damsko-męskich. Za moich czasów oprócz śmiechu chodziło także o refleksję, zamyślenie, kontemplację, dlatego nie baliśmy się poruszać trudnych tematów. To jest właśnie taka piosenka i jak powiedział kiedyś po jej wysłuchaniu Krzysztof Kowalewski: śmiech zamiera na ustach:  WOJNA

Subscribe
Powiadom o
guest

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments