Monika Irsmanbet
Pozostając w klimacie mojego czwartkowego postu sprzed tygodnia, chciałabym pokazać jak bardzo i wciąż płeć ma znaczenie. Dr Alyson J. Mcgregor w książce „Sex matters” skupia się głównie na kobietach w służbie zdrowia. Na co dzień nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo świat medyczny jest skoncentrowany na mężczyznach. Ułożony pod i dla mężczyzn. Dr Alyson zajmuje się kobietami, które padły ofiarą męskiego systemu służby zdrowia.
Kobiety mają, jak wiemy wszyscy, zdecydowanie wyższy próg bólu i inaczej opisują swoje dolegliwości. W przypadku ataku serca zwykle „odczuwają lekki dyskomfort, czują, że coś jest nie tak, lub po prostu są zmęczone”. W przypadku mężczyzn nieznośny ból całego ciała, drętwienie lewej strony, ręki, barku i drętwienie niemieszczące się w skali. W takiej sytuacji oczywiście kobieta jest skazana na błędną diagnozę. Często przypisuje się jej nadzwyczajny poziom stresu i zaleca odpoczynek. W wielu przypadkach kończy się to tragicznie. Podobnie sytuacja się ma w dawkowaniu leków. Z góry założone są one (dawki) dla mężczyzn i obejmują ich, zupełnie inny metabolizm.
Dr Alyson opisuje przykłady kobiet, które do dziś odczuwają skutki męskiego dawkowania leków. Drastycznym przykładem jest pacjentka po operacji wyciętej macicy. Przyszła z ogromnym bólem brzucha. Lekarz natychmiast zawyrokował, że są to bóle fantomowe po przebytej operacji. Kobieta cierpiała tak parę lat i za każdym razem kazano jej odpoczywać, nie wymyślać. Okazało się to bardzo groźną i bolesną ropną infekcją!!! Usłyszała ona również, że lekarze mają swój algorytm w diagnozowaniu. Mężczyźnie robią tzw. CT scan, a kobietom mówią, to tylko stres i wszystko w Twojej głowie.
O ironio nawet klimatyzacja w biurach jest ustawiona dla panów (słowo klucz). W tym wypadku, mężczyźni o wyższej temperaturze ciała odczuwają komfort, podczas gdy kobiety często marzną. I jeszcze trochę psychologii. Autyzm. Diagnozowany jako słaba komunikacja ze światem zewnętrznym etc. U chłopców. Najnowsze badania wykazują jednak, że dziewczynki z zaburzeniami żywienia również wykazują (nie wszystkie) cechy autystyczne. I teraz pada pytanie, czy autyzm diagnozowany dla chłopców jest jedynym słusznym? Mało przyjemnym wnioskiem, jaki podnosi pani Alyson jest fakt, że sytuacja tak właśnie wygląda ze względu na… koszty!!! Mężczyźni są zdecydowanie tańszymi królikami doświadczalnymi. Nie wymagają choćby testów ciążowych, których wymagają kobiety. Kobiety są też dużo bardziej skomplikowane pod względem naukowym. Ot prościej bada się panów i na nich próbuje dawkowanie (na przykład).
Czy to dobrze, czy źle – nie wiem. Osho uważa, że tylko mistrz umie powiedzieć „nie wiem”. A i nie o ocenę tutaj chodzi, a o płeć. Ma ona znaczenie, choć na co dzień po prostu tego nie zauważamy. Ten post dedykuję Ci w hołdzie Agato B. wspaniała przyjaciółko, najcieplejsza na świecie mamo dla Zuzy i Maćka. Najukochańsza żono (tak mówi Wojtek). Byłaś w szpitalu 3 razy. W odstępach godzinnych. Za każdym razem na piechotę, za każdym razem wracałaś do domu, z coraz słabiej widzącymi oczyma. Co by było, gdybyś była mężczyzną? Gdybyś nie zmieściła się w skali bólu? Dziś jesteś warzywem, a Twoje dzieci i psiaki nie potrafią zapomnieć tamtego dnia. Odesłana do domu z przypisanym nadmiernym stresem i zmęczeniem dyrektora banku. Co by było… gdyby? Dziś patrzysz na mnie i nie wiem nawet, czy poznajesz. Gdybyś tylko była mężczyzną… Agatko!!!