TAJNA WIEDZA I OKULTYZM: CO SKRYWAJĄ ARCHIWA WATYKANU I AGENCJE WYWIADOWCZE?

Człowiek wciąż ma emocje na poziomie epoki kamienia łupanego, instytucje ze średniowiecza, a technikę o boskich możliwościach.

Nietrudno zauważyć, że oprócz wiedzy akademickiej zawsze istniała i wciąż istnieje wiedza tajemna. Praktykowana jest magia, astrologia, alchemia nazywane okultyzmem, ale mamy również ezoterykę z jej hermetyzmem i gnostycyzmem. Nie mamy dostępu do tej wiedzy jeśli nie jesteśmy członkami loży masońskiej czy jakiegoś stowarzyszenia ezoterycznego lub nie mieliśmy możliwości studiowania w szkole mistycznej.

Naukowcy akademiccy wyśmiewają tego rodzaju praktyki z powodu braku empirycznych dowodów potwierdzających tezy wiedzy tajemnej. Metoda naukowa wymaga testowalności, powtarzalności i możliwości obalenia fałszywych hipotez a jak je zastosować do elementów metafizycznych i mistycznych? Nie można ich zmierzyć szkiełkiem i okiem, nie poddają się analizie za pomocą naukowych narzędzi, więc łatwiej je wyśmiać niż zbadać.

To wcale nie znaczy, że władza je wyśmiewa. Nawet jeśli robi to oficjalnie, to nieoficjalnie gromadzi tę wiedzę w swoich tajnych archiwach. Wszyscy wiemy o takich archiwach Watykanu, gdzie przechowywane są nie tylko dokumenty dotyczące historii Kościoła, teologii oraz spraw politycznych, które datują się na 1700 lat wstecz. I nie mów mi, że Watykan to nie władza, ale jeśli chcesz skupić się na dwóch najważniejszych politycznych graczach na świecie – proszę bardzo!

CIA oraz inne agencje wywiadowcze USA posiadają informacje na temat każdej wiedzy tajemnej z wiedzą o obcych cywilizacjach włącznie. Ostatnie zeznania byłych członków zespołu Pentagonu ds. UFO wskazują, że USA mogą posiadać technologie pozaziemskie oraz nienaruszone pojazdy obcych. Również Rosja ma ogromną wiedzę o obcych cywilizacjach i dostęp do technologii pozaziemskich. Podobno istnieją w Rosji państwowe instytuty zajmujące się wiedzą tajemną, ale nikt tego oficjalnie nie potwierdza.

Archiwa tajnej wiedzy mogą kryć tajemnice, które mają strategiczne znaczenie dla władzy, a ich ujawnienie mogłoby wpłynąć na stabilność instytucji państwowych i kościelnych. Dlatego ich się nie ujawnia. Ujawnienie istnienia tajnej wiedzy i obcych cywilizacji mogłoby wywołać panikę lub znaczne zmiany społeczne i religijne, trudne do kontrolowania przez rządy. Oficjalnie słyszymy, że ludzkość jest jeszcze niegotowa na wiedzę tajemną. Być może. Gdy słucham Władysława Kosiniaka Kamysza, w końcu lekarza, jestem pewien, że nie jesteśmy gotowi na żadną wiedzę.

Subscribe
Powiadom o
guest

8 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments