Nie miałem czasu obejrzeć wszystkich telewizyjnych szczujni, ale jedną wolną godzinkę poświęciłem TVN i stanęły mi włosy (ostatnie trzy) na głowie! Oni po prostu napuszczają jednych Polaków na drugich! Tym razem zastonkowanych na niezastonkowanych. Okazuje się, że za wszystko, co złe w naszym ukochanym i umiłowanym kraju odpowiadają antystonkowcy! Przecież oni są tak łatwopalni! Telewizyjni macherzy z lubością pokazują nieliczne i głupie napady równie głupich idiotów na punkty stonkowania twierdząc, że to zorganizowana i sterowana akcja z jakiegoś centrum antystonkowców. Dowodów nie ma, ale to nie przeszkadza szczuć w tym stylu od rana do wieczora.
Najgroźniejszym przestępcą i zbirem tego tygodnia okazał się poseł Braun, który ośmielił się „wtargnąć” do gabinetu prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych Grzegorza Cessaka. Szok i zgroza, bo poseł Braun oczekiwał wglądu do badań klinicznych stonek w populacji dzieci poniżej 12-tego roku życia. A jak można „wglądnąć” w coś, czego nie ma? Czy coś takiego tak trudno ogarnąć posłowi Braunowi? Czy poseł nie wie, że stonkę dopuszczono warunkowo, to oznacza, że Polaków trzeba wystonkować bezwarunkowo?
Widziałem wystąpienie pokrzywdzonego Cessaka, który ze łzami w oczach, patrząc prosto w kamerę jęczał, że jedynym instrumentem walki z COVID -19 są stonkowania. Kłamstwo za kłamstwem, bo już nawet Rysiu Czarnecki wie, że istnieją skuteczne lekarstwa „które leczą” zainfekowanych. A stonki walczą z wirusem SARS-CoV-2, którego już dawno nie ma, bo się był i zmutował. Ale prezes Urzędu tego nie wie, albo udaje Niemca, co na jedno wychodzi. Celem są obleśni, niezastonkowani, ale łatwopalni ludzie, z których właśnie robi się zaplutych karłów reakcji i wrogów zastonkowanego ludu!
Nienawiść ławo wzbudzić, jeszcze łatwiej wskazać wroga, dużo trudniej scalić potem podzielone społeczeństwo. Naszym głównym zadaniem nie dać się teraz wciągnąć w tę covidową wojnę, bo zastonkowany Polak nie jest dla nas żadnym wrogiem. Mam nadzieję, że zastonkowani też zrozumieją, że ci, którzy nie dali się zastonkować także nie są ich wrogami. Skoro przyjęli już stonkę, która ich zabezpiecza, czego więc chcą od ludzi, którzy się w ten sposób zabezpieczyć nie chcieli? Niedawno przeczytałem apel jednego z takich niezastonkowanych, który używając niecenzuralnych wyrazów, dramatycznie apelował: Odp… się ode mnie! Dajcie mi spokojnie umrzeć na wirusa, bo to jest moje życie i mój wirus! A my tak łatwopalni, tak śmiesznie marni, dosłowni zbyt…
W TVN-owskiej szczujni wystąpiła nabuzowana posłanka Katarzyna Lubnauer wyrażając pogardę wobec antystonkowców, więc redaktor znalazł jej oponentkę, także posłankę, Agnieszkę Ścigaj, która w kontrze wyraziła wzgardę, niechęć i obrzydzenie do… jakżeby inaczej, tych samych antystonkowców. Oto zawodowe, obiektywne podejście do problemu w tej telewizornii. Zawsze pokazują dwie strony medalu: obydwie z reszką! Myślicie może, że ta covidowa wojna nie przeniosła się do Internetu? Odwiedziłem stronę mojego przyjaciela z dawnych czasów i jutro przedstawię to co tam znalazłem: siódme niebo nienawiści, zmiłowania ani gram…
