Na warszawski sejmik Ruchu Wolnych Ludzi przyszło… Janusz twierdzi, że dużo ludzi, a ja… Lepiej napiszę o tym na chłodno jutro, zostawiając emocje na Domaniewskiej. […]
Wiewiórki doniosły mi, że Ruch ma mieć jakieś spotkanie Wolnych Ludzi w Warszawie. Przeczesałem cały Internet kilka razy – nic! Żadnej najdrobniejszej wzmianki. Na stronie […]
Ja rozumiem obawy co do Ruchu Wolnych ludzi. Każdy je ma, bo za nami tysiące przykrych doświadczeń, kiedy to zapalaliśmy się do jakiejś pięknej idei, […]
Ciekawe ilu z moich wirtualnych przyjaciół zapisało się do Ruchu Wolnych Ludzi? Mieliście na to cały upalny weekend! Dlaczego jest takie ważne, aby znalazło się […]
Ruch Wolnych Ludzi to jest to, do czego całym sercem zachęcam. Zanim jednak wyjawię, dlaczego to robię, odpowiedzmy sobie na pytanie, czy ktoś rozwinięty duchowo, […]
Po wczorajszej żenadzie w Sejmie (nie pierwszej, jaką widziałem) demonstracje powinny zapełnić ulice wszystkich miast i miasteczek. Ale czy możliwe jest coś takiego jak spontaniczna […]
Jesteśmy światłem, wiedzą o tym wszyscy bywalcy tej strony. Nie da się tego udowodnić, bo na tym polega tajemnica światła. Przy okazji chcę podziękować tym […]
Paula napisała wczoraj piękny i ciekawy esej (zachęcam do przeczytania jej komentarza) o swoim stosunku do wiedzy i intuicji. Chodzi o wiedzę, jaką reprezentują przedstawiciele […]
Od pewnego czasu nie było w moim sklepiku autorskim książki „Nie daj się umrzeć, czyli Opamiętanie”. Obydwa nakłady wyczerpały się definitywnie, pozostał mi jedynie jeden […]
Poznaliśmy się jeszcze za ”komuny”. To był wspaniały kumpel, z otwartą głową, opozycjonista, roznosił ulotki, książki z drugiego obiegu, organizował protesty. Nie mogliśmy się nie […]