FIZYKA KWANTOWA – CZARNA MAGIA

O fizyce kwantowej, która uwodniła istnienie Trójcy Świętej, jakże jednak różnej od tej wymyślonej przez Kościół, która odbiera nam moc, jaką ma każdy z nas.

Kim jest królowa nauk? Obawiam się, że na to pytanie każdy odpowie inaczej, ale będzie poruszać się pomiędzy matematyką, chemią i fizyką. Dla Prawdziwego Polaka Katolika królową nauk jest jednak religia, to oczywiste. Jako że coraz dalej mi do PPK podzielam zdanie naukowców, że królową nauk jest fizyka. Przekonanie co do fizyki muszę przyjąć jednak „na wiarę”. Opanowanie fizyki jest dla mnie nierealne, zawsze zresztą było, już w szkole miałem kłopoty ze starą, poczciwą fizyką newtonowską a przecież teraz króluje kwantowa! Nie uczą jej w szkołach, nie opowiadają o niej w mediach, nie wyjaśniają na Uniwersytetach Trzeciego Wieku, więc wiemy o niej mniej niż o Yeti.  

Mimo to właśnie fizyka kwantowa mocno wibruje w moim sercu. Nie wiem, czy Wy także macie przekonanie, że to właśnie fizyka kwantowa jest siostrą duchowości – oświeconej duchowości XXI wieku. Jeśli czytam, że wszystko wokół nas jest matriksem, a jedyną realną istnością jest czasoprzestrzeń, to ja to akceptuję emocjonalnie. Tylko emocjonalnie, bo przecież matematycznie tego nie udowodnię. Tak samo zresztą jak twierdzenia, że materia jest nierozerwalnie związana z energią i może przechodzić jedna w drugą. Ale to podstawa zaistnienia rzeczywistości, w której pozyskanie energii, tak ważne dla człowieka epoki węgla i stali, będzie wkrótce darmowe. Wkrótce, czyli wtedy gdy pozwolą nam korzystać z dobrodziejstwa Trójcy Świętej.

Naukowa Trójca Święta to Materia, Energia i Informacja. Nie istnieją bez siebie, ale razem tworzą rzeczywistość, którą obserwujemy, bo wszystko jest materią, energią i informacją jednocześnie. Spokojnie można nazwać tę Trójcę Bogiem, bo ma podobne cechy, jakie przypisuje się znanemu od tysiącleci Bogu Wszechmogącemu. Podobnie jak oświeceni nauczyciele duchowi sprzed lat, fizyka kwantowa twierdzi, że Bóg nie jest bytem podobnym do nas, ale każdy z nas ma jego cząstkę! Duch na przykład jest energią i informacją pozbawioną jedynie materii. Prawda, że pięknie brzmi? Nie dla PPK rzecz jasna, który wierzy w Trójcę Świętą swojego proboszcza, czyli Boga Ojca, Syna Bożego i Ducha Świętego.

Dla PBK nie ma perspektyw, jakie oferuje fizyka kwantowa. Czy wyobrażacie sobie takiego kogoś podróżującego w czasie? Ronald Mallett twierdzi, że podróże do przeszłości i przyszłości są możliwe po stworzeniu sztucznej dziury, która wygenerowałaby pole grawitacyjne, a pole z kolei miałoby doprowadzić do powstania pętli czasowych dających taką możliwość. Wyobrażacie siebie, co PBK nawywijałby w przeszłości i przyszłości? Co tam zresztą podróże w czasie, nad udostępnieniem zwykłej teleportacji bym się zastanowił. Napisałem zwykłej, bo już się zaczęły udane próby w tym zakresie. I teraz wyobraźcie sobie, że taki ktoś może pojawić się w waszej sypialni jak gdyby nigdy nic o każdej porze dnia i nocy! Koszmar!

Nauka niewątpliwie prze do przodu, a ludzie w ogromnej większości jeśli nawet się nie cofają, to na pewno stoją w miejscu. A jeśli stoimy, to Wszechświat nas wyprzedza. Niektórzy nie są w stanie poradzić sobie z nowoczesnym I-fonem więc jak poradzą sobie z podróżami w czasie czy teleportacją? Już dziś możemy wykorzystać stan koherencji kwantowej (podczas medytacji) do rozwiązania każdego problemu, z chorobą włącznie a zaledwie garstka potrafi to zrobić. Reszta oddała swoją moc politykom, kapłanom, lekarzom a fizyka kwantowa jest dla nich czarną magią. Zawsze zresztą taką była, a za jej uprawianie płonęło się kiedyś na stosie. 

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments