Dlaczego WUC strzelił sobie w stopę, wytaczając proces Janowi Pińskiemu? Nie znacie tej historii? Otóż Jan Piński opublikował materiał w Necie o preferencjach seksualnych WODZA i ten postawił go przed sądem. Sam WUC na proces nie przyszedł, widocznie doszło do niego, że niepotrzebnie rozdmuchał przygasły ogień i jego homoseksualne skłonności znów mogą stać się paliwem wyborczym dla opozycji. Niestety, mleko się rozlało i teraz będziemy mieli serwowane odgrzewane kotlety w kolejnych odsłonach procesu.
Od razu zaznaczę, że nie interesują mnie preferencje seksualne Jarosława Kaczyńskiego. To jego prywatna sprawa. Nigdy o tym nie pisałem, chociaż na ten temat mówiło się na mieście od zawsze. Podobno Jarek, jeszcze wtedy nie Jarosławpolskęzbaw, w latach 80-90 często bywał na Dworcu Centralnym, bo w tamtych czasach ten dworzec był centrum gejowskim w Warszawie. Także Wałęsa niejednokrotnie ujawniał preferencje WODZA, a nawet kiedyś publicznie zaprosił Kaczyńskiego do Belwederu „z mężem”. Mówiło się także o zdjęciach pod prysznicem z oficerem WSI, a także o akcji BUŚ, w której zbierano materiały operacyjne o preferencjach seksualnych i relacjach Kaczyńskiego. Na tych materiałach podobno położył łapę Macierewicz i Ziobro, stąd ich oczywista nieprzemakalność. To wszystko znamy i to jest poza moimi zainteresowaniami. Jeszcze raz podkreślę, że nie mam nic przeciwko odmienności seksualnej innych ludzi jeśli tylko nie dobierają się do mojej starej d…
Nie w tym rzecz, bo Piński opublikował właśnie wywiad z Piotrem Tymochowiczem, w którym jest coś o wiele gorszego. To kiedyś niezwykle modny specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego. Kilkanaście lat temu oskarżono go (jak się okazuje niesłusznie) o pedofilię i podobne tego typu obrzydliwe wyczyny. Siedział nawet w areszcie wydobywczym, ale udało mu się jakoś wyjść i natychmiast zwiać daleko od naszego pięknego i ukochanego kraju. Siedział pod miedzą gdzieś w dżungli, a teraz oskarża WODZA, wytaczając przeciwko niemu doniesienia o sile bomby atomowej. Dlaczego akurat teraz?
O tym, że WUC działa na rzecz Putina, wie już każdy jako tako myślący Polak. Decyzje Kaczyńskiego niezwykle silnie osłabiają Unię Europejską i w konsekwencji mogą doprowadzić do jej rozpadu. To działalność zdecydowanie prorosyjska – oczywista oczywistość! Ale oskarżenie o agenturalność na rzecz Moskwy? Poprzez sowieckiego agenta Macierewicza? Można by nie wierzyć w insynuacje Tymochowicza, ale Tomasz Piątek napisał już o tym dwie książki! I nic!!! Więc może jest w tym coś na rzeczy?
Ale to jeszcze nic w porównaniu z oskarżeniem o zabijanie ludzi. Tymochowicz nie ma skrupułów i twierdzi wprost, że zlecenie na zabójstwo Andrzeja Leppera wydał właśnie Kaczyński. Nie tylko na niego, zresztą, w wywiadzie wymienieni są inni ludzie, którzy zginęli nagle bez powodu. WUC namalowany przez Tymochowicza to krwawa bestia, która bez skrupułów zabija swoich niewygodnych przeciwników politycznych. Zresztą, możecie sobie obejrzeć ten wywiad pod tym linkiem: https://youtu.be/OaV2X_wLDr4 jeśli macie stalowe nerwy, rzecz jasna. Dlaczego teraz? – pytanie nasunęło mi się od razu po obejrzeniu tego materiału, a drugie? Dlaczego YouTube nie usunął tego filmiku, tak jak to robi z setkami innych? Spróbujcie sobie odpowiedzieć na te pytania, a ja postaram się odpowiedzieć w środowym poście. Sam jestem ciekaw czy wpadniecie na to co ja.
p.s.
Dlaczego dopiero w środę? Bo jutro wyjątkowo gorący materiał Moniki Irsmanbet „Komu składam hołd”? Nie może czekać, zapraszamy zatem.